Wstępny projekt którego celem jest reforma ustawy o PIP trafił właśnie do konsultacji do okręgowych inspektoratów pracy. Celem reformy jest wyposażenie Państwowej Inspekcji Pracy w nowe kompetencje i narzędzia w walce z fikcyjnym samozatrudnieniem. Dzięki nowym przepisom Inspekcja będzie mogła nakazać zmianę istniejących umów cywilnoprawnych, np. umowy B2B, umowy o dzieło czy umowy zlecenia na umowy o pracę. Inspekcja zostanie wyposażona, po stwierdzeniu, że zawarta umowa cywilnoprawna jest próbą obejścia prawa, w możliwość wydania decyzji administracyjnej, nakazującej pracodawcy zawarcie z daną osobą umowy o pracę. Odwołanie od tej decyzji miałoby być rozpatrywane przez sąd pracy, który będzie mógł przeprowadzić szerokie postępowanie dowodowe w rozpatrywanej sprawie.

Reforma ustawy o PIP jest już w trakcie opiniowania

Obecnie Inspektor pracy może jedynie wydać po kontroli wniosek w wystąpieniu, ale nie ma on mocy prawnej, a niezastosowanie się nie wiąże się z żadną karą. Jedyna możliwość przekwalifikowania umowy cywilnoprawnej na umowę o pracę to wystąpienie do sądu z powództwem o ustalenie istnienia stosunku pracy.

Reforma przepisów jest bardzo istotna pod kątem wdrożenia do polskich przepisów unijnej dyrektywy o pracy platformowej. Większość pracowników platformowych jest formalnie samozatrudniona, mimo że muszą przestrzegać tych samych zasad i ograniczeń co pracownicy etatowi. Nowe uprawnienia PIP byłyby pomocne przy egzekwowaniu wdrożonych zgodnie z dyrektywą przepisów.