Zgodnie z art. 131 k.p. pracownik może w skali tygodnia pracować przeciętne 48 godzin, licząc z nadgodzinami. Zatem biorąc pod uwagę, że norma czasu pracy obowiązująca w Polsce na tydzień wynosi 40 godzin, to średnio na tydzień może przypadać po 8 godzin nadliczbowych. Zatem w 1-miesięcznym okresie rozliczeniowym może ich być maksymalnie 32, gdyż przypadają w nim zawsze 4 tygodnie, a w 3-miesięcznym okresie rozliczeniowym 96 lub 104 godziny, w zależności od tego, czy składa się on z 12 czy 13 pełnych tygodni.
W praktyce wątpliwości budził jednak fakt, czy ilość ta ulega obniżeniu w przypadku, gdy pracownik korzysta z urlopu wypoczynkowego lub jest chory w danym miesiącu. Zgodnie ze stanowiskiem MRPiPS, które zostało wydane po uzgodnieniu z PIP w dniu 20 grudnia 2018 r. należy przyjąć, że absencje mogą spowodować faktycznie mniejszą liczbę nadgodzin możliwych do przepracowania, ale ich wystąpienie w okresie rozliczeniowym nie oznacza zmniejszenia lub zniesienia maksymalnego przeciętnie 8–godzinnego limitu godzin nadliczbowych w ramach okresu rozliczeniowego. Zatem w 1-miesięcznym okresie rozliczeniowym, w którym pracownik był przez 1 tydzień na urlopie wypoczynkowym, w trakcie trzech kolejnych tygodni może on nadal wypracować 32 nadgodziny i nie dojdzie do naruszenia maksymalnego limitu czasu pracy, wynikającego z art. 131 k.p.