Ochrona przed mobbingiem: Na stronie Ministerstwa Pracy Rodziny i Polityki Społecznej pojawiły się informacje, że resort jest w trakcie prac nad projektem ustawy doprecyzowującej definicję mobbingu, dostosowując ją do obecnych realiów. Celem opracowywanych przepisów ma być lepsza oraz pełniejsza ochrona ofiar mobbingu. Jak wskazało Ministerstwo, obecnie obowiązująca definicja mobbingu zawiera kilka elementów, które muszą wystąpić łącznie, aby dane zachowanie mogło zostać uznane za mobbing. Powoduje to, że dochodzenie praw na drodze sądowej przez ofiary mobbingu jest trudne i nierzadko nieskuteczne. Resort podkreślił też, że definicja mobbingu nie była zmieniana od przeszło 20 lat i nie przystaje do dzisiejszych realiów.
Zaproponowana nowa definicja mobbingu ma opierać się na uporczywości nękanie pracownika, wykluczając zachowania incydentalne i jednorazowe. Nowa definicja ma też zakładać uniezależnienie stwierdzenia istnienia mobbingu od intencjonalności działania sprawcy lub wystąpienia określonego skutku.
obowiązek określenia przez pracodawcę zasad przeciwdziałania mobbingowi i dyskryminacji w regulaminie pracy,
nałożenie na pracodawcę obowiązku stosowania działań prewencyjnych, wykrywania i reagowania na mobbing oraz udzielania wsparcia jego ofiarom,
zwolnienie z odpowiedzialności cywilnoprawnej pracodawcy, jeżeli mobbing nie pochodzi od przełożonego pracownika i zostały wdrożone konkretne działania prewencyjne,
ustanowienie minimalnego progu wysokości zadośćuczynienia za stosowanie mobbingu w wysokości sześciu miesięcznych wynagrodzeń.
Projekt czeka obecnie na wpisanie do wykazu prac legislacyjnych rządu.
Wdrożenie przejrzystości płac: w dniu 5 grudnia br. do Sejmu został wniesiony projekt ustawy autorstwa Koalicji Obywatelskiej, którego zadaniem jest częściowe wprowadzenie zmian w Kodeksie pracy mających na celu wdrożenie dyrektywy UE 2023/970 (Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2023/970 z dnia 10 maja 2023 r. w sprawie wzmocnienia stosowania zasady równości wynagrodzeń dla mężczyzn i kobiet za taką samą pracę lub pracę o takiej samej wartości za pośrednictwem mechanizmów przejrzystości wynagrodzeń oraz mechanizmów egzekwowania).
Nowe przepisy będą umożliwiały pracownikowi wystąpienie do pracodawcy z wnioskiem o udzielenie informacji dotyczącej średniego wynagrodzenia brutto osób wykonujących taką samą pracę lub pracę o takiej samej wartości, z podziałem na płeć. Pracodawca będzie zobowiązany udzielić takiej informacji w postaci papierowej bądź elektronicznej w ciągu 14 dni od dnia złożenia wniosku, co jest terminem o wiele krótszym niż przewidziany w dyrektywie (do dwóch miesięcy od złożenia wniosku).
Raz do roku pracodawca będzie miał obowiązek poinformować pracowników o przysługującym im prawie do otrzymywania informacji o średnim wynagrodzeniu brutto, a także o trybie, w jakim mogą o tę informację wystąpić.
Nowelizacja zobowiązuje też pracodawców do przedstawiania w publikowanych przez nich ofertach zatrudnienia proponowanego wynagrodzenia, które chcą zaoferować aplikującym na dane stanowisko kandydatom. Oznacza to, że każda oferta pracy będzie musiała zawierać informację o wynagrodzeniu początkowym lub widełkach wynagrodzenia. Informacja może ponadto zawierać wzmiankę, że kwota wskazana w widełkach podlega negocjacjom.
Osoby, które ubiegają się o pracę będą miały prawo do otrzymania od przyszłego pracodawcy informacji na temat początkowego wynagrodzenia lub jego przedziału obowiązującego na danym stanowisku i opartego na obiektywnych i neutralnych względem płci kryteriach. Mogą też ubiegać się o informację o przepisach układu zbiorowego stosowanych przez pracodawcę do danego stanowiska.
Zgodnie z nowymiprzepisamipracodawca nie będzie mógł zakazać lub uniemożliwić pracownikowi ujawniania informacji o jego wynagrodzeniu.
Projekt ustawy został skierowany do konsultacji społecznych i opiniowania przez Biuro Legislacyjne Kancelarii Sejmu.
Czytając Kodeks pracy często nie zastanawiamy się nad znaczeniem konkretnego pojęcia, a to niestety błąd, gdyż pojęcia teoretycznie bliskoznaczne mają kompletnie inne znaczenie, co najlepiej widać na przykładzie pojęcia norma i wymiar czasu pracy. Tych terminów nie można stosować zamiennie, choć czasem norma będzie równa wymiarowi czasu pracy w danym dniu czy tygodniu.
Czym jest norma czasu pracy?
To przyjęte przez ustawodawcę standardowe godziny pracy w Polsce, i normy są dwie: dobowa oraz tygodniowa. Ta pierwsza ma charakter sztywny i wynosi dla większości pracowników 8 godzin, a ta druga ma charakter przeciętny i wynosi 40 godzin średnio na tydzień w skali przyjętego okresu rozliczeniowego czasu pracy. Takie podejście potwierdził także SN w swoim wyroku z 20 marca 2019 r. (I PK 258/17), stwierdzając, że w art. 129 § 1 k.p. klarownie zestawiono normę dobową z “przeciętną” normą tygodniową, a aspekt systemowy nie pozwala na traktowanie normy dobowej jako “przeciętnej”, czyli bilansującej się w dłuższym niż doba okresie.
Czy wszystkich obowiązują takie same normy czasu pracy?
Standardowa długość norm czasu pracy, czyli 8 i 40 godzin wynika z art. 129 k.p., ale krótsze normy czasu pracy występują w przypadku pracowników z niepełnosprawnością w stopniu umiarkowanym lub znacznym oraz pracowników podmiotów leczniczych.
W przypadku pracowników niepełnosprawnych z lekkim stopniem niepełnosprawności normy czasu pracy mają taką samą wielkość jak w przypadku ogółu pracowników, ale różnica dotyczy charakteru normy tygodniowej, która jest sztywna, a nie przeciętna. Powyższe ma znaczenie dla planowania i organizacji czasu pracy, gdyż wyklucza elastyczne jego planowanie.
Pracownicy niepełnosprawni z umiarkowanym lub znacznym stopniem niepełnosprawności mają krótsze normy czasu pracy wynoszące odpowiednio 7 i 35 godzin i ta druga jest podobnie jak w przypadku osób z lekkim stopniem niepełnosprawności normą sztywną.
Krótsze normy czasu pracy dotyczą również pracowników podmiotów leczniczych czyli pielęgniarek oraz lekarzy i wynoszą one 7 godzin 35 minut na dobę oraz 37 godzin 55 minut tygodniowo. Dodatkowo w przypadku pracowników niewidomych zatrudnionych na stanowiskach wymagających kontaktu z pacjentami normy wynoszą tylko 6 godzin na dobę i przeciętnie 30 godzin tygodniowo.
Czy normy czasu pracy można skracać?
Krótsze normy czasu pracy mogą wynikać również z decyzji pracodawców wynikających albo ze szkodliwości lub uciążliwości warunków pracy albo z widocznej w UE tendencji do skracania czasu pracy i umożliwiania pracownikom lepszego godzenia ról: zawodowej i rodzinnej. Również Sąd Najwyższy w wyroku z 11 stycznia 2023 r. (II USKP 185/21) potwierdził, że skrócona dobowa norma czasu pracy może wynikać z przepisów powszechnie obowiązujących, a także z układów zbiorowych pracy i aktów prawa zakładowego.
W jakim znaczeniach występuje pojęcie wymiar czasu pracy w Kodeksie pracy?
Wymiar czasu pracy występuje w przepisach prawa pracy w 3 znaczeniach, jako:
liczba godzin do przepracowania w okresie rozliczeniowym,
wymiar etatu – czyli wymiar określony w umowie o pracę, np. ½, ¾, czy cały etat,
czas pracy zaplanowany do przepracowania w dobie pracowniczej.
Pierwsze pojęcie wynika z art. 130 k.p. i określamy je także potocznie nominałem czasu pracy i jest to liczba godzin czasu pracy, którą planujemy pracownikowi do przepracowania w dłuższej skali jaką jest okres rozliczeniowy, a ten w Kodeksie pracy może wynosić nawet 12 miesięcy.
Wymiar etatu wpływa z kolei na szereg uprawnień pracowniczych, które są wyliczane proporcjonalnie do niego, co dotyczy urlopów wypoczynkowych, zwolnień od pracy z tytułu opieki nad dzieckiem do lat 14 czy siły wyższej.
Trzecie pojęcie wymiaru czasu pracy jest z kolei kluczowe z punktu widzenia rozliczania czasu pracy oraz ustalania godzin nadliczbowych, czy godzin ponadwymiarowych w przypadku pracowników zatrudnionych na część etatu.
Jakie mamy rodzaje wymiarów dobowych?
Dobowy wymiar czasu pracy może być zgodny długością z normą czasu pracy obowiązującą pracownika, a także od niej krótszy lub dłuższy, a te dwa ostatnie określamy jako skrócony albo przedłużony dobowy wymiar czasu pracy. Planowane wymiary czasu pracy są zgodne z normą w systemie podstawowym czasu pracy, gdy pracownik ma pełen etat.
Skrócone i przedłużone dobowe wymiary czasu pracy występują w praktyce w przypadku planowania czasu pracy zatrudnionych w niepełnym wymiarze czasu pracy oraz w systemach czasu pracy, które dopuszczają wydłużenie czasu pracy powyżej 8 godzin na dobę. Będą to systemy równoważnego czasu pracy, pracy w ruchu ciągłym, weekendowy czy system skróconego tygodnia pracy.
Przepisy Kodeksu pracy nie regulują minimalnego wymiaru czasu pracy, który można zaplanować do przepracowania pracownikowi, ale w praktyce rzadko zdarza się planowanie pracy na mniej niż 4 godziny na dobę, chyba że pracownik jest zatrudniony w niewielkim wymiarze czasu pracy. W praktyce w przypadku pracodawców stosujących równoważne systemy czasu pracy zdarzają się także regulacje w przepisach wewnątrzzakładowych określające minimalną długość skróconego dobowego wymiaru czasu pracy.
Odmiennie wygląda sytuacja, jeśli chodzi o przedłużony dobowy wymiar czasu pracy, gdyż ten jest ograniczony ustawowo i może wynosić maksymalnie:
12 godzin – w przypadku systemów równoważnego, skróconego tygodnia pracy, weekendowego, czy systemu pracy w ruchu ciągłym (art. 135, 143, 144 oraz 138 k.p.),
16 godzin – w przypadku systemu równoważnego powiązanego z dozorem urządzeń lub częściowym pozostawaniem w pogotowiu do pracy (art. 136 k.p.),
24 godziny – w przypadku systemu równoważnego dopuszczonego m.in. dla służb ochrony osób i mienia (art. 137 k.p.).
Na co wpływają wymiary czasu pracy?
Wymiary czasu pracy wpływają na szereg uprawnień pracowniczych, począwszy od kwestii wynagrodzeniowych, poprzez korzystanie z różnych uprawnień pracowniczych, rozliczanie absencji w pracy, kończąc wreszcie na rozliczaniu godzin nadliczbowych, ale każde z tych zagadnień musiałoby zostać osobno opisane i poddane poszerzonej analizie, co jest niemożliwe przy krótkim tekście na blogu.
Skąd pracownik ma wiedzę na ten temat?
Od 26 kwietnia 2024 r. w treści informacji o warunkach zatrudnienia, która jest wręczana pracownikowi obowiązkowo w terminie 7 dni od dopuszczenia go do pracy znajdują się dwa punkty dotyczące zarówno norm, jak i wymiarów czasu pracy obowiązujących pracownika, a zatem na początku zatrudnienia pracownik jest zapoznawany z tymi wielkościami.
Składka zdrowotna dla przedsiębiorców: Sejm przyjął w dniu 6 grudnia br. wszystkie trzy senackie poprawki do nowelizacji, która znosi składkę zdrowotną od zbycia środków trwałych (Ustawa o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych). Nowelizacja zakłada też obniżenie minimalnej podstawy wymiaru składki płaconej przez przedsiębiorców do 75 proc. minimalnego wynagrodzenia.
W ustawie widnieją dwa terminy wejścia w życie zmian – 2025 i 2026 rok. I tak w przyszłym roku będzie to:
obniżenie minimalnej podstawy składki zdrowotnej dla osób, które rozliczają się za pomocą skali podatkowej oraz na podatku liniowym. Nowe rozwiązanie dotyczyć będzie także osób, które stosują opodatkowanie w formie karty podatkowej;
obniżenie minimalnej podstawy składki zdrowotnej do poziomu 75 proc. minimalnego wynagrodzenia, z czego ma skorzystać około 934 tys. przedsiębiorców, a osoby o najniższych dochodach lub stracie zaoszczędzą dzięki temu do 105 zł miesięcznie.
Jak podało w komunikacie Ministerstwo Finansów koszt nowego rozwiązania dla budżetu państwa wyniesie ok. 945 mln zł.
W 2026 roku w życie wejdą następujące rozwiązania:
wprowadzenie dwuelementowej podstawy wymiaru składki zdrowotnej dla przedsiębiorców opłacających podatek według skali podatkowej, podatek liniowy lub ryczałt od przychodów ewidencjonowanych: część zryczałtowana składki będzie wynosić 9 proc. od 75 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę;
część urealniona będzie obliczana tylko od nadwyżki dochodów powyżej 1,5-krotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia u przedsiębiorców rozliczających się skalą podatkową lub podatkiem liniowym (stawka 4,9%), a u przedsiębiorców rozliczających się ryczałtem – od nadwyżki przychodów powyżej 3-krotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia (stawka 3,5 proc.);
obniżenie składki do 9 proc. z 75 proc. minimalnego wynagrodzenia (obecnie jest 9 proc. minimalnego wynagrodzenia) dla przedsiębiorców opłacających podatek w formie karty podatkowej; uchylenie możliwości rozliczenia zapłaconych składek zdrowotnych w podatku dochodowym.
Szacuje się, że na reformie zyska ok. 2,45 mln przedsiębiorców.
Czy koszt noclegu to przychód pracownika? Mimo, że organy podatkowe w wydawanych interpretacjach indywidualnych niezmiennie uważają, że wartość bezpłatnego zakwaterowania i transportu jest przychodem pracownika, to orzecznictwo sądów temu przeczy.
W dniu 7 listopada 2024 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny wydał wyrok, w którym potwierdził, że zgodnie z dyrektywą UE świadczenia rzeczowe nie stanowią elementu wynagrodzenia, i w związku z tym nie stanowią też podstawy opodatkowania. Regulacje unijne jednoznacznie wskazują, że nie można wliczać do wynagrodzenia kosztów transportu czy kosztów zakwaterowania, i nie można na gruncie prawa podatkowego przyjmować, że te obowiązki obciążają pracownika.
Sprawa, w której orzekał WSA dotyczyła spółki z branży budowlanej, której pracownicy są oddelegowani do pracy na różnych budowach za granicą. Ponieważ świadczenie pracy nie stanowi podróży służbowej w rozumieniu przepisów prawa pracy, spółka nie wypłaca pracownikom diet, lecz udostępnia pracownikom kwatery, za które ponoszą oni częściową odpłatność.
W wydanej na wniosek spółki interpretacji indywidualnej dyrektor KIS uznał, że wartość sfinansowanego przez spółkę zakwaterowania, w kwocie stanowiącej nadwyżkę ponad kwotę odpłatności ponoszoną przez pracownika stanowi zarówno dla pracowników czasowo oddelegowanych za granicę, jak i pracowników czasowo przeniesionych na budowę w kraju przychód ze stosunku pracy, podlegający opodatkowaniu.
Z powyższym nie zgodził się WSA i uchylił interpretację wskazując, że wartość noclegów nie jest przychodem pracowników, a spółka nie ma obowiązku pobrania i wpłacenia zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych.
Od stycznia 2023 roku do końca 2024 roku płaca minimalna wzrosła o ponad 23 procent, czyli z 3490 zł do 4300 zł brutto miesięcznie. Natomiast wysokość dofinansowania do zatrudnienia pracowników z niepełnosprawnością, wypłacanego przez PFRON nie uległa zmianie. Oznacza to, że udział dofinansowań jest coraz mniejszy przy rosnących kosztach pracy, które zmuszeni są pokrywać pracodawcy.
W związku z powyższym zostały podjęte prace nad przygotowaniem zmian i w sierpniu 2024 roku na stronie internetowej Rządowego Centrum Legislacji opublikowany został projekt ustawy o zmianie ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych, przygotowany przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Projekt zakładał zwiększenie o 15 procent dofinansowań do pensji dla pracodawców zatrudniających osoby z niepełnosprawnościami, a nowe kwoty dofinansowań miały obowiązywać z datą wsteczną od 1 lipca 2024 roku.
W dniu 21 listopada br. na stronie Rządowego Centrum Legislacji został zamieszczony ostateczny tekst projektu ustawy, w którym nie zmieniły się kwoty zapowiedzianych dofinansowań, ale zmianie uległa data wejście w życie nowych przepisów – na 1 stycznia 2025 roku, bez wyrównania dla pracodawców. Oznacza to, że część pracodawców, którzy wzięli pod uwagę wcześniejsze zapewnienia rządu o możliwości otrzymania dofinansowania od lipca 2024 roku stanęła przed koniecznością poniesienia nieplanowanych kosztów, i może w związku z tym podjąć decyzję o redukcji zatrudniania osób z niepełnosprawnościami.
Zgodnie z projektem nowelizacji dofinansowanie dla pracowników z niepełnosprawnościami będzie kształtowało się następująco:
dla osób ze znacznym stopniem niepełnosprawności kwota wyniesie 2760 zł (było 2400 zł). Dodatkowo dla osób ze schorzeniami szczególnymi (choroba psychiczna, niepełnosprawność intelektualna, całościowe zaburzenia rozwojowe lub epilepsja oraz niepełnosprawność wzroku w stopniu umiarkowanym i znacznym) w stopniu znacznym dofinansowanie wzrośnie o 1380 zł (było 1200 zł);
dla osób z umiarkowanym stopniem kwota bazowa wyniesie 1550 zł (było 1350 zł). Dla osób ze schorzeniami szczególnymi wzrost wyniesie 1035 zł (było 900 zł).
dla osób z lekkim stopniem niepełnosprawności kwota bazowa wyniesie 575 zł (było 500 zł). Dla osób ze schorzeniami szczególnymi wzrost o 690 zł (było 600 zł).
Pomoc dla przedsiębiorców dotkniętych powodzią: Zgodnie z informacjami zamieszczonymi na stronie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Zakład przelał już ponad 8 milionów złotych wyrównania w ramach świadczenia interwencyjnego dla 512 przedsiębiorców dotkniętych powodzią. Od 26 listopada br. obowiązują przepisy znowelizowanej ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z usuwaniem skutków powodzi, przyznające przedsiębiorcom, którzy nie zawarli umowy ubezpieczenia przedsiębiorstwa od następstw klęsk żywiołowych świadczenie w wysokości do 75 proc. szkody oraz 75 proc. maksymalnej wysokości świadczenia interwencyjnego, czyli 1 mln zł.
Uzupełnienie kwoty świadczenia dotyczy tych nieubezpieczonych przedsiębiorców, których wnioski o wypłatę świadczenia interwencyjnego zostały rozpatrzone przed dniem wejścia życie ustawy, a więc przed 26 listopada 2024 r.
W ramach pomocy przedsiębiorcom dotkniętym skutkami powodzi Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zaproponowało wydłużenie terminu na wykorzystanie środka wsparcia wynikającego z art. 7a ustawy powodziowej do dnia 30 czerwca 2025 r. Chodzi o 20 dni zwolnienia od pracy w celu usuwania skutków powodzi dla poszkodowanych pracowników, które w obecnym stanie prawnym można wykorzystać do 31 grudnia 2024 roku. Projekt rozporządzenia pojawił się już w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów, i ma zostać przyjęty w czwartym kwartale br.
Natomiast do ustawy z dnia 16 września 2011 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z usuwaniem skutków powodzi dodana została poprawka, wprowadzająca możliwość umorzenia przedsiębiorcom składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne, a także fundusze: pracy, solidarnościowy, gwarantowanych świadczeń pracowniczych lub emerytur pomostowych. Zwolnienie obejmuje pięciomiesięczny okres (od sierpnia do grudnia 2024 roku) pod warunkiem spadku przychodów o co najmniej 40 proc, i dotyczy przedsiębiorców bezpośrednio i pośrednio dotkniętych skutkami powodzi (np. hotelarze). Przedsiębiorcy objęci pomocą będą zwolnieni z opłacania składek za siebie i swoich pracowników.
Nowelizacja ustawy powodziowej została opublikowana 25 listopada w Dzienniku Ustaw i weszła w życie dzień po ogłoszeniu.
Urlop uzupełniający dla rodziców wcześniaków: Rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy – Kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw został w dniu 27 listopada 2024 roku przegłosowany przez Sejm. Celem ustawy jest wprowadzenie uzupełniającego urlopu macierzyńskiego, który pozwoli zrekompensować pracownikom – rodzicom czas spędzony z dzieckiem w szpitalu podczas urlopu macierzyńskiego, oraz w przypadku długotrwałej hospitalizacji dziecka umożliwi przebywanie z dzieckiem bez konieczności wykorzystywania urlopów wypoczynkowych czy innych zwolnień od pracy.
Za przyjęciem nowelizacji posłowie głosowali jednogłośnie, nikt nie wstrzymał się od głosu.
Urlop uzupełniający dla rodziców wcześniaków będzie wynosił odpowiednio do 8 albo do 15 tygodni, w zależności od tygodnia ciąży, w którym urodzi się dziecko lub od jego masy urodzeniowej, albo od okresu hospitalizacji dziecka. Uprawnionymi do skorzystania z uzupełniającego urlopu macierzyńskiego będą:
rodzice dzieci urodzonych przed ukończeniem 28 tygodnia ciąży lub z masą urodzeniową nie większą niż 1000g,
rodzice dzieci urodzonych po ukończeniu 28 tygodnia ciąży a przed ukończeniem 37 tygodnia ciąży i z masą urodzeniową większą niż 1000 g,
rodzice dzieci urodzonych po ukończeniu 37 tygodnia ciąży, po spełnieniu określonych w przepisach warunków.
Urlop będzie przysługiwał nie tylko matkom, ale też ojcom, prawnym opiekunom, rodzicom zastępczym oraz adopcyjnym. Osoby te podczas dodatkowego urlopu macierzyńskiego będą otrzymywać 100% podstawy wymiaru zasiłku macierzyńskiego.
Ustawa została w dniu 29 listopada skierowana do Senatu.
Wnioski o wakacje składkowe: Ustawa z 9 maja 2024 roku o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw, wprowadziła miesięczne “wakacje składkowe” dla mikroprzedsiębiorców. Dzięki nowym przepisom płatnik, na podstawie wniosku złożonego za pośrednictwem PUE ZUS (wniosek RWS) może skorzystać ze zwolnienia na jeden miesiąc w roku z opłacania należnych składek na ubezpieczenia emerytalne, rentowe i wypadkowe, a także składek na Fundusz Pracy i Fundusz Solidarnościowy. Uprawnionymi do skorzystania z wakacji składkowych są przedsiębiorcy, którzy zatrudniają do 10 osób (włącznie z przedsiębiorcą), a ich przychody rocznie nie przekroczyły w ciągu ostatnich dwóch lat 2 milionów euro.
Zgodnie z przepisami ustawy przedsiębiorca, który chce skorzystać ze zwolnienia musi złożyć wniosek o zwolnienie z opłacania składek w formie dokumentu elektronicznego, wyłącznie za pomocą profilu informacyjnego utworzonego w systemie teleinformatycznym udostępnionym przez ZUS. Wniosek należy złożyć w miesiącu poprzedzającym wybrany przez siebie miesiąc zwolnienia, co oznacza, że chcąc skorzystać ze zwolnienia w grudniu należy wniosek złożyć do ZUS-u w listopadzie. ZUS będzie miał 40 dni na rozpatrzenie kompletnego wniosku, a o przyznaniu zwolnienia przedsiębiorca zostanie poinformowany również za pomocą PUE ZUS.
We wniosku o wakacje składkowe płatnik składa oświadczenie pod rygorem odpowiedzialności karnej, i w związku z tym pojawiły się pytania, czy ZUS rozpatrzy wnioski składane przez pełnomocników, którymi mogą być też biura rachunkowe. Zakład Ubezpieczeń Społecznych w związku z pytaniami opublikował na swojej stronie stanowisko, w którym potwierdził, że wniosek RWS złożony przez pełnomocnika (w tym biuro rachunkowe) będzie przez Zakład rozpatrywany. ZUS zakłada, że pełnomocnik dysponuje oświadczeniem płatnika o spełnianiu warunków określonych w art. 17 a ust. 1 pkt 2 i 3 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, a także przyjmuje profesjonalny charakter działania pełnomocników/biur rachunkowych.
Wolna Wigilia już w 2025 roku – Sejm w dniu 27 listopada br. uchwalił ustawę wprowadzającą od 2025 roku dzień wolny w Wigilię – 24 grudnia. Wolny dzień będzie obowiązywał wszystkich pracowników, w tym pracowników placówek handlowych, którzy zgodnie z aktualnie obowiązującymi przepisami w Wigilię pracują do godziny 14. Sejm odrzucił w głosowaniu poprawki PiS i Lewicy, by Wigilia była wolna już od 2024 roku.
Dodatkowo, zgodnie z poprawką wniesioną przez Koalicję Obywatelską ustawa wprowadza trzy niedziele handlowe przed Wigilią – czyli o jedną więcej w stosunku do obecnie obowiązujących przepisów. Poprawka ma na celu zrekompensowanie przedsiębiorcom negatywnych skutków wejścia w życie przepisów ustanawiających Wigilię dniem wolnym od pracy. Ustanowienie dodatkowej niedzieli handlowej wzbudziło zdecydowany sprzeciw przedstawicieli związków zawodowych, które uznały to za rozwiązanie kontrowersyjne, godzące w dobro pracowników handlu.
Ustawa trafi teraz do Senatu, a jeśli ten ją uchwali to zostanie skierowana do podpisu Prezydenta, który już we wcześniejszych deklaracjach potwierdził, że złoży pod nią podpis.
Zarządzaj zgodą
Aby zapewnić jak najlepsze wrażenia, korzystamy z technologii, takich jak pliki cookie, do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Zgoda na te technologie pozwoli nam przetwarzać dane, takie jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub wycofanie zgody może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Funkcjonalne
Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.