Wydatki na alkohol a koszt uzyskania przychodu

Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w interpretacji indywidualnej z 25 września 2024 roku (sygn. 0114-KDIP2-1.4010. 386.2024.3.DK) potwierdził, że wydatek na alkohol nie może być zaliczony jako koszt uzyskania przychodu. Tym samym Dyrektor KIS potwierdził wydaną przez siebie wcześniejsza interpretację z dnia 16 września 2024 roku (0111-KDIB1-1.4010.377.2024.3. AND).

Wydana 16 września br. interpretacja dotyczyła dorocznego spotkania z klientami, w trakcie którego zapraszająca ich firma reklamuje swoje produkty. W trakcie spotkania oprócz cateringu i rozrywek towarzyszących serwowany jest również alkohol. Firma uznała, że wszystkie wydatki należy zaliczyć jako koszt uzyskania przychodu, ponieważ mają one bezpośredni związek z uzyskiwaniem przez nią przychodów. W przypadku interpretacji z dnia 25 września br. sprawa dotyczyła odliczenia wydatków na alkohol serwowany pracownikom i kontrahentom spółki motoryzacyjnej podczas imprezy promującej uroczyste otwarcie nowego salonu samochodowego. Spółka motywowała swoje stanowisko tym, że celem uroczystości była promocja nowo otwartego salonu oraz towarów i usług, które w tym salonie będą sprzedawane. Jako dodatkowy argument spółka wskazała, że celem uroczystości była również promocja spółki jako wiarygodnego kontrahenta i partnera biznesowego.

Na zdjęciu widzimy osobę korzystającą z kalkulatora i trzymającą dokumenty, prawdopodobnie rachunki lub faktury. Obok znajduje się laptop, na którego ekranie widoczne są wykresy i kolorowe diagramy, co sugeruje analizę danych finansowych lub pracę nad budżetem. Na biurku znajdują się także długopisy w kubku oraz rozłożone papiery.

W obydwu przypadkach Dyrektor KIS nie zgodził się ze stanowiskiem wnioskodawców i zaprzeczył, że koszty zakupu trunku mają związek z uzyskiwaniem przychodu z działalności gospodarczej. Warunkiem koniecznym do zaliczenia danego wydatku do kosztów uzyskania przychodu jest wyłącznie poniesienie tego wydatku w celu osiągnięcia przychodu (lub w celu zachowaniu albo zabezpieczeniu funkcjonowania źródła przychodów). Tym samym wydatki na alkohol, który jest serwowany podczas spotkań biznesowych lub spotkań integracyjnych z podwładnymi nie mogą być zaliczane do kosztów uzyskania przychodu.

Co więcej, jeżeli zakup alkoholu jest elementem np. organizacji spotkania biznesowego, to według dyrektora KIS należy wydzielić ten zakup i nie należy odliczać VAT w tym zakresie.

Preferencje podatkowe dla zatrudniających żołnierzy – jest podpis prezydenta

Preferencje podatkowe za zatrudnienie żołnierza: Prezydent w dniu 18 października 2024 roku podpisał ustawę dotyczącą wsparcia przedsiębiorców zatrudniających żołnierzy WOT i aktywnej rezerwy (Ustawa z dnia 1 października 2024 r. o zmianie niektórych ustaw w celu wsparcia przedsiębiorców zatrudniających żołnierzy Obrony Terytorialnej lub żołnierzy Aktywnej Rezerwy). Celem ustawy, oprócz podniesienia atrakcyjności terytorialnej służby wojskowej i zwiększenie liczebności sił zbrojnych jest też wprowadzenie ulg dla przedsiębiorców, którzy zatrudniają żołnierzy WOT lub aktywnej rezerwy.

Ulga podatkowa dla przedsiębiorców zatrudniających żołnierzy WOT lub AR jest uzależniona od okresu pełnienia służby przez żołnierza. Przedsiębiorca może odliczyć od podstawy obliczenia podatku następujące kwoty:

  • 12 000 złotych, jeżeli zatrudniony w ramach stosunku pracy żołnierz terytorialnej służby wojskowej, jak również żołnierz aktywnej rezerwy pełni
    co najmniej 1 rok nieprzerwanie terytorialną służbę wojskową lub służbę w aktywnej rezerwie;
  • 15 000 złotych, jeżeli zatrudniony w ramach stosunku pracy żołnierz terytorialnej służby wojskowej, jak również żołnierz aktywnej rezerwy pełni
    co najmniej 2 lata nieprzerwanie terytorialną służbę wojskową lub służbę w aktywnej rezerwie;
  • 18 000 złotych, jeżeli zatrudniony w ramach stosunku pracy żołnierz terytorialnej służby wojskowej, jak również żołnierz aktywnej rezerwy pełni
    co najmniej 3 lata nieprzerwanie terytorialną służbę wojskową lub służbę w aktywnej rezerwie;
  • 21 000 złotych, jeżeli zatrudniony w ramach stosunku pracy żołnierz terytorialnej służby wojskowej, jak również żołnierz aktywnej rezerwy pełni
    co najmniej 4 lata nieprzerwanie terytorialną służbę wojskową lub służbę w aktywnej rezerwie;
  • 24 000 złotych, jeżeli zatrudniony w ramach stosunku pracy żołnierz terytorialnej służby wojskowej, jak również żołnierz aktywnej rezerwy pełni co najmniej 5 lat nieprzerwanie terytorialną służbę wojskową lub służbę w aktywnej rezerwie.

Okres służby żołnierza WOT lub AR ustala się na dzień 31 grudnia roku podatkowego albo ostatni dzień zatrudnienia tego żołnierza w roku podatkowym.

Obraz przedstawia zbliżenie na nogi żołnierza stojącego na trawie, który nosi czarne buty i spodnie moro. W tle znajduje się las z zielonymi drzewami.

Korzystną zmianą z punktu widzenia przedsiębiorców jest zwolnienie z obowiązku wypłaty żołnierzom WOT powoływanym po raz pierwszy do służby wojskowej odprawy w wysokości dwutygodniowego wynagrodzenia. Odprawa zastąpiona zostanie świadczeniem początkowym w wysokości 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia w drugim kwartale roku poprzedniego i będzie wypłacana przez jednostkę wojskową, w której dany żołnierz pełni służbę.

Ustawa ma wejść w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia. Preferencje podatkowe za zatrudnienie żołnierza WOT lub AR będą stosowane do dochodów osiągniętych od 1 stycznia 2025 r.

Rozwiązanie umowy na czas zastępstwa – stanowisko Ministerstwa Pracy

W stanowisku z 4 września 2024 roku Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej odpowiedziało na pytanie,kiedy następuje dokładnie rozwiązanie umowy na czas zastępstwa.

Po nowelizacji Kodeksu pracy w 2016 roku w przepisach prawa pracy obowiązuje umowa na czas określony zawierana w celu zastępstwa nieobecnego pracownika w trakcie jego usprawiedliwionej nieobecności, potocznie określana „umową na zastępstwo”. Umowa na zastępstwo jest umową zawieraną na czas określony, w ściśle określonym celu i na okres, który bardzo często nie jest wyznaczony przez konkretne daty. Zasadniczo taka umowa kończy się automatycznie w chwili, gdy wraca do pracy pracownik zastępowany. Jednak wątpliwość powstaje w momencie, gdy pracownik wracający po długiej nieobecności związanej z chorobą musi na przykład wykonać badania kontrolne, a z przyczyn niezależnych od niego jest to niemożliwe w dniu powrotu do pracy, i badanie zostaje umówione na następny dzień przypadający po dniu powrotu do pracy. Pytanie powstaje, czy w takiej sytuacji momentem zakończenia umowy na zastępstwo jest dzień w którym pracownik zastępowany powinien wrócić np. po zwolnieniu do pracy, czy też koniec umowy na zastępstwo następuje w dniu ,w którym pracownik zastępowany fizycznie pojawia się w pracy?

Obraz pokazuje zbliżenie okularów położonych na dokumencie z wyraźnym napisem "EMPLOYMENT CONTRACT" widocznym przez jedną z soczewek. W tle znajduje się długopis, sugerując, że dokument jest gotowy do podpisania.

Na to pytanie odpowiedziało w stanowisku Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wskazując, że nieobecność związana na przykład z badaniami kontrolnymi jest nadal nieobecnością pracownika zastępowanego w pracy. Rozwiązanie umowy na czas zastępstwa następuje w momencie powrotu do pracy osoby zastępowanej. Ostatnim dniem pracy pracownika zastępującego jest ostatni dzień nieobecności pracownika zastępowanego. W świadectwie pracy pracownika zastępującego ten dzień powinien być wpisany jako ostatni dzień trwania umowy na zastępstwo.

Reforma ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy

Wstępny projekt którego celem jest reforma ustawy o PIP trafił właśnie do konsultacji do okręgowych inspektoratów pracy. Celem reformy jest wyposażenie Państwowej Inspekcji Pracy w nowe kompetencje i narzędzia w walce z fikcyjnym samozatrudnieniem. Dzięki nowym przepisom Inspekcja będzie mogła nakazać zmianę istniejących umów cywilnoprawnych, np. umowy B2B, umowy o dzieło czy umowy zlecenia na umowy o pracę. Inspekcja zostanie wyposażona, po stwierdzeniu, że zawarta umowa cywilnoprawna jest próbą obejścia prawa, w możliwość wydania decyzji administracyjnej, nakazującej pracodawcy zawarcie z daną osobą umowy o pracę. Odwołanie od tej decyzji miałoby być rozpatrywane przez sąd pracy, który będzie mógł przeprowadzić szerokie postępowanie dowodowe w rozpatrywanej sprawie.

Obraz przedstawia uśmiechniętego mężczyznę w okularach. Mężczyzna ma na głowie żółty kask ochronny, a na sobie ciemnogranatową marynarkę i niebieską koszulę. Trzyma tablet. W tle widoczny jest nowoczesny budynek z przeszklonymi, odbijającymi oknami.

Obecnie Inspektor pracy może jedynie wydać po kontroli wniosek w wystąpieniu, ale nie ma on mocy prawnej, a niezastosowanie się nie wiąże się z żadną karą. Jedyna możliwość przekwalifikowania umowy cywilnoprawnej na umowę o pracę to wystąpienie do sądu z powództwem o ustalenie istnienia stosunku pracy.

Reforma przepisów jest bardzo istotna pod kątem wdrożenia do polskich przepisów unijnej dyrektywy o pracy platformowej. Większość pracowników platformowych jest formalnie samozatrudniona, mimo że muszą przestrzegać tych samych zasad i ograniczeń co pracownicy etatowi. Nowe uprawnienia PIP byłyby pomocne przy egzekwowaniu wdrożonych zgodnie z dyrektywą przepisów.

Strategia migracyjna Polski 2025-2030

Strategia migracyjna Polski 2025-2030, przedłożona przez Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji została w dniu 15 października 2024 roku przyjęta przez Radę Ministrów. Jej najważniejsze założenia to określenie dostępu do terytorium Polski, dostępu do ochrony krajowej i międzynarodowej, dostępu do rynku pracy, migracji edukacyjnych, integracji, obywatelstwa i repatriacji oraz kontaktu z diasporą. Celem przyjętej strategii jest stworzenie bezpiecznych i jasnych zasad imigracji do Polski, a sama migracja ma być szczegółowo kontrolowana w zakresie celu przybycia cudzoziemców oraz państw, z których przybywają.

W dokumencie zostały określone między innymi warunki dostępu cudzoziemców do polskiego rynku pracy, poprzez określenie kryteriów dostępu, tak by uzupełniać niedobory w zawodach deficytowych i jednocześnie uniknąć kolejnych wyzwań dla stabilnej sytuacji zatrudnieniowej w Polsce. Wśród kryteriów znalazła się m.in. perspektywa wypracowania systemu punktowego, która decyduje o przyznaniu zgody na wjazd do kraju.

Obraz przedstawia mały model samolotu umieszczony na zamkniętym paszporcie, który leży na otwartym paszporcie z widocznymi pieczątkami. Obok paszportów znajduje się również czerwono-czarna pieczątka. W tle widać mapę.

Strategia migracyjna Polski 2025-2030 określa dwa kryteria dostępu – państwa i kwalifikacji. Przy kryterium państwa brane jest pod uwagę, czy Polska ma podpisaną z danym państwem umowę o readmisji (pozwala na odesłanie przebywającej nielegalnie osoby do kraju, z którego przybyła) i czy łączy to państwo z Polską współpraca gospodarcza. Natomiast kryterium kwalifikacji związane ma być z tym, jakich pracowników rynek pracy potrzebuje oraz możliwością przekwalifikowania się danego pracownika w razie takiej potrzeby.

Dokument porusza również zasady prowadzenia w Polsce działalności gospodarczej przez cudzoziemców.

Strategia wskazuje również jako istotne ryzyko składanie wniosków o wydanie dokumentów legalizujących pracę tylko dla pozoru, w celu ułatwienia wjazdu do Polski i strefy Schengen. Największe kontrowersje wzbudziła deklaracja, by w przypadku zagrożenia destabilizacji państwa przez napływ imigrantów możliwe było czasowe i terytorialne zawieszanie prawa do przyjmowania wniosków o azyl.

Okres rozliczeniowy – zarządzanie czasem pracy pracownika

Na co wpływa okres rozliczeniowy?

W przeciwieństwie do doby i tygodnia, które mają legalne definicje w Kodeksie pracy nie znajdziemy w przepisach wyjaśnienia, jak rozumieć pojęcie „okres rozliczeniowy”. Jest to jednak okres czasu mierzony w tygodniach lub częściej w miesiącach, w ramach którego pracodawca zarządza czasem pracy pracownika.

Jakie mogą być długości okresów rozliczeniowych?

Długości okresów rozliczeniowych wahają się w Kodeksie pracy od 4 tygodni do maksymalnie 12 miesięcy, z tym że bez specjalnego trybu wydłużania okresu rozliczeniowego związanego z poinformowaniem o tym fakcie PIP pracodawcy mogą wprowadzić maksymalnie okres rozliczeniowy nie przekraczający 4 miesięcy.

UWAGA! Wszystkie przepisy Kodeksu pracy określają maksymalne długości okresów rozliczeniowych, gdyż zawierają zwrot „nieprzekraczającym …. miesięcy”, a więc konkretna długość okresu musi wynikać z decyzji pracodawcy. Dodatkowo nie wystarczy wpisać w przepisach wewnątrzzakładowych, że okres wynosi 3 miesiące, tylko trzeba jeszcze określić precyzyjnie, jak są liczone okresy rozliczeniowe, gdyż 3 miesiące wcale nie muszą oznaczać kwartału w roku kalendarzowym.

Najkrótszy okres rozliczeniowy dotyczy systemu pracy w ruchu ciągłym i wynosi do 4 tygodni, w przypadku systemów weekendowego i skróconego tygodnia pracy okres rozliczeniowy nie powinien przekraczać 1 miesiąca, a w systemie podstawowym 4 miesięcy. Bardziej skomplikowane są reguły dotyczące długości okresu rozliczeniowego w przypadku równoważnego systemu czasu pracy, gdyż punktem wyjścia jest okres rozliczeniowy nie przekraczający 1 miesiąca, ale w szczególnie uzasadnionych przypadkach można go przedłużyć do 3 miesięcy, a przy pracach uzależnionych od pory roku lub warunków atmosferycznych nawet do 4 miesięcy. W przypadku niektórych systemów nie ma wprost w przepisach regulacji dotyczącej okresu rozliczeniowego, a dotyczy to przede wszystkim zadaniowego czasu pracy, i wtedy przyjmuje się długość okresu rozliczeniowego dla podstawowego systemu czasu pracy.

Od 2013 r. wprowadzono do Kodeksu pracy możliwość wydłużenia okresu rozliczeniowego w każdym systemie czasu pracy do 12 miesięcy, co wymaga zawarcia porozumienia zbiorowego z przedstawicielami załogi oraz przesłania jego kopii do PIP. Zagadnieniu 12-miesięcznych okresów rozliczeniowych zostanie poświęcony jednak odrębny wpis na blogu.

Obraz przedstawia mężczyznę na wózku inwalidzkim pracującego na laptopie w biurze. W tle znajdują się półki z książkami i segregatorami, biurko z stosami dokumentów i akt oraz roślina doniczkowa. Mężczyzna jest ubrany w garnitur i wydaje się być zaangażowany w pracę. Na dole obrazu znajduje się baner z tekstem, reklamujący bezpłatny webinar. Tekst na banerze brzmi: „BEZPŁATNY WEBINAR 10 PYTAŃ O CZAS PRACY PRACOWNIKÓW NIEPEŁNOSPRAWNYCH 22 października 2024 r. | 14:30 - 15:30 | online”

Skąd wynika długość okresu rozliczeniowego?

Długość okresu rozliczeniowego wynika z jednego z 3 dokumentów obowiązujących u pracodawcy: układu zbiorowego pracy, regulaminu pracy lub obwieszczenia o czasie pracy, które dotyczy najmniejszych podmiotów zatrudniających do 49 pracowników.

W praktyce jest to decyzja pracodawcy, podyktowana jednak częściowo wybranym systemem czasu pracy, który przewiduje maksymalną długość, jaka może być zastosowana.

W praktyce nie ma żadnych przeciwwskazań, aby u jednego pracodawcy stosowanych było kilka długości okresu rozliczeniowego dla różnych grup pracowników. Powyższe wymaga tylko precyzyjnego podziału pracowników na grupy, aby w razie kontroli PIP nie budziło wątpliwości, jaki okres rozliczeniowy obowiązuje kontrolowanego pracownika.

Czy okresy rozliczeniowe mogą przypadać na przełomie roku kalendarzowego?

Przepisy prawa pracy poza długością okresu rozliczeniowego nie regulują nic więcej, a więc nie ma formalnych przeciwwskazań, aby okresy rozliczeniowe przypadały na przełomie roku kalendarzowego. Można powiązać długości okresów rozliczeniowych z rokiem finansowym stosowanym w spółce lub z innymi czynnikami wpływającymi na zapotrzebowanie na pracę, np. sezonowością, czy cyklem produkcyjnym, porami roku itp. Przykładem branży, w której są stosowane 3-miesięczne okresy rozliczeniowe na przełomie roku (listopad – styczeń lub grudzień – luty) jest branża retail, w której grudzień jest okresem najbardziej nasilonej pracy, wymagającym dużej liczby nadgodzin, a więc trudnym operacyjnie rozwiązaniem byłoby kończenie okresu rozliczeniowego właśnie z dniem 31 grudnia. Dzięki okresowi rozliczeniowemu przypadającemu na przełomie roku możliwe jest natomiast rekompensowanie w naturze nadwyżek przepracowanych godzin na początku kolejnego roku kalendarzowego, co wiąże się z mniejszymi kosztami poniesionymi przez pracodawcę z tytułu wynagrodzenia za godziny nadliczbowe.

Okres rozliczeniowy przypadający na przełomie dwóch lat kalendarzowych nie ma wpływu na zasady organizacji oraz planowanie czasu pracy pracowników, ale w zakresie nadgodzin komplikuje sposób wliczania godzin nadliczbowych do ich rocznego limitu. Limit ten dotyczy bowiem roku kalendarzowego, a więc nadgodziny z okresu przypadającego na przełomie 2 lat trzeba wliczyć częściowo do jednego rocznego limitu i częściowo do drugiego.

konferencja

Jakie funkcje pełni okres rozliczeniowy?

Okres rozliczeniowy pełni w praktyce 3 funkcje:

  • jest okresem, na który ustalamy wymiar czasu pracy do przepracowania dla pracowników, zgodnie z algorytmem przyjętym w Kodeksie pracy,
  • jest okresem, na który układamy harmonogramy czasu pracy dla załogi,
  • jest okresem w skali którego rozliczamy nadgodziny, w szczególności ustalamy, czy doszło do przekroczenia przeciętnej tygodniowej normy czasu pracy.

Długość okresu rozliczeniowego wpływa na możliwość elastycznego zarządzania czasem pracy, gdyż w przypadku 2-4 miesięcznych okresów rozliczeniowych nie są dla pracodawcy wiążące wymiary czasu pracy z poszczególnych okresów miesięcznych wchodzących w jego skład, a znaczenie ma jedynie globalny wymiar dla całego okresu. Pozwala to z kolei na nierównomierne planowanie czasu pracy w skali okresu i dostosowanie liczby planowanych godzin pracy do potrzeb biznesowych.

 

Na czym polega nierównomierny rozkład czasu pracy?

Nierównomierny rozkład jest możliwy, gdy pracodawca stosuje minimum 2 miesięczny okres rozliczeniowy czasu pracy, ale jest on bardziej efektywny przy dłuższych okresach rozliczeniowych. Polega on na tym, że planując czas pracy do przepracowania w okresie rozliczeniowym dzielimy globalny wymiar czasu pracy w takim okresie na części w oparciu o potrzeby pracodawcy, pilnując jedynie aby suma zaplanowanego czasu pracy zgadzała się z wymiarem w całym okresie rozliczeniowym.

Zatem, jeśli wymiar dla 3-miesięcznego okresu, czyli 4 kwartału w 2024 r. wynosi 496 godzin to możliwe są następujące sposoby zaplanowania czasu pracy w poszczególnych miesiącach okresu rozliczeniowego:

  • 200 godzin w październiku, 96 godzin w listopadzie, 200 godzin w grudniu,
  • 166 godzin w października, 166 godzin w listopadzie, 166 godzin w grudniu,
  • 248 godzin w październiku, 0 godzin w listopadzie, 248 godzin w grudniu.

Planując nierównomiernie czas pracy w dłuższym okresie rozliczeniowym pracodawca nie jest bowiem związany faktem, że wymiary liczone odrębnie dla poszczególnych miesięcy wchodzących w skład okresu rozliczeniowego wynoszą 184 godziny w październiku, 152 godziny w listopadzie oraz 160 godzin w grudniu. Możliwe jest także planowanie zgodne z wyżej podanymi wymiarami miesięcznymi.

Obraz przedstawia reklamę kursu online zatytułowanego „Akademia czasu pracy.” Kurs składa się z 6 spotkań i odbędzie się od 9 grudnia 2024 roku do 21 lutego 2025 roku. Kurs jest oferowany przez „Praktyczne Szkolenia” organizowane przez Prasołek & Sawicki Sp. J. W prawym dolnym rogu znajduje się uśmiechnięty Łukasz Prasołek w białej koszuli.

Nierównomierny rozkład czasu pracy nie oznacza przy tym, że w miesiącach, gdy planowany czas pracy jest wyższy od wymiaru danego miesiąca liczonego odrębnie doszło do pracy w godzinach nadliczbowych. Jest to jedynie „pożyczka” godzin z innego miesiąca tego samego okresu rozliczeniowego, co oznacza, że w praktyce nie ma wahań wynagrodzeń pomiędzy poszczególnymi miesiącami takiego okresu, jeśli pracownik zarabia pensję miesięczną. W takim przypadku pracownik w każdym z 3 miesięcy otrzyma swoje wynagrodzenie wynikające z umowy o pracę. Inaczej sytuacja wyglądałaby jednak w przypadku stawek godzinowych, gdyż wtedy zgodnie z ogólną zasadą płacową z art. 80 k.p., zgodnie z którą wynagrodzenie przysługuje za pracę wykonaną, należałoby przeliczyć wynagrodzenie w poszczególnych miesiącach okresu rozliczeniowego proporcjonalnie do liczby przepracowanych godzin. Sytuacje takie mogą oznaczać duże wahania w wynagrodzeniu, a ponadto istnieje ryzyko, że w którymś z miesięcy pracownik nie wypracuje minimalnego wynagrodzenia za pracę, co spowoduje konieczność dokonania wyrównania wynagrodzenia do kwoty minimalnej pensji. Dlatego stosowanie nierównomiernego rozkładu czasu pracy jest bardziej uzasadnione, gdy pracownicy otrzymują stałe pensje.

 

Dyrektywa o pracy platformowej przyjęta przez UE

Dyrektywa dotycząca pracy platformowej została przyjęta w dniu 14 października 2024 roku przez Radę Unii Europejskiej. Głównym celem dyrektywy jest poprawa warunków pracy ponad 28 milionów osób, które pracują za pośrednictwem platform cyfrowych w Unii Europejskiej. Są to między innymi pracownicy platform transportowych takich jak Uber, czy dostarczających posiłki jak na przykład Glovo.

Pracownicy zatrudniani za pośrednictwem platform nie będą mogli być traktowani jako samozatrudnieni w sytuacji, gdy istnieją dowody wskazujące na to, że są im wydawane polecenia służbowe lub podlegają oni takiej samej kontroli ze strony pracodawcy jak pracownicy etatowi. Przepisy dyrektywy wprowadzają w takiej sytuacji domniemanie stosunku pracy, co oznacza, że pracownicy będą mieli prawo do korzystania z przysługujących im praw pracowniczych, na przykład ubezpieczenia zdrowotnego czy zasiłku. Stroną, która będzie zobowiązana udowodnić, że stosunek pracy nie istnieje będzie platforma, na której będzie spoczywać ciężar dowodu.

Obraz przedstawia scenę uliczną w obszarze miejskim. Na pierwszym planie znajduje się osoba z dużym żółtym plecakiem z niebieskim logo, prawdopodobnie dostawca. Osoba stoi obok roweru, który jest oparty o słup. W tle widać kilka budynków z sklepami oraz ludzi spacerujących po chodniku. Po lewej stronie obrazu znajduje się zielony znak z napisem "E16" i plusem obok.

Ponadto dyrektywa dotycząca pracy platformowej zwiększa przejrzystość stosowania algorytmów w zarządzaniu zasobami ludzkimi poprzez nakaz monitorowania zautomatyzowanych systemów przez wykwalifikowany personel. Oznacza to, że pracownicy nie będą mogli być monitorowani przez algorytmy lub zwalniani na podstawie ich decyzji. Pracownicy będą też mieli prawo kwestionowania decyzji podjętych automatycznie przez system.

W kolejnych krokach dyrektywa o pracy platformowej zostanie podpisana przez Radę i Parlament Europejski i wejdzie w życie po publikacji w Dzienniku Urzędowym UE. Państwa członkowskie będą mieć 2 lata na zaimplementowanie jej przepisów do prawa krajowego.

Nowelizacja ustawy – kasowy PIT dla małych przedsiębiorców

Kasowy PIT dla przedsiębiorców: Na posiedzeniu w dniach 9 i 10 października 2024 roku Senat zagłosował za przyjęciem dwóch poprawek do nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz niektórych innych ustaw. Celem nowelizacji jest umożliwienie małym przedsiębiorcom skorzystania z tzw. kasowego PIT-u, czyli możliwości zaliczania przychodów i kosztów w chwili uzyskania płatności, a nie w momencie wystawienia faktury. Przychodem ma być też częściowa płatność, czyli zaliczka, przedpłata czy rata. Tak więc przychód podlegający opodatkowaniu będzie powstawał w chwili uzyskania również części płatności. Metoda kasowego PIT-u będzie miała zastosowanie wyłącznie do transakcji dokonywanych między przedsiębiorcami.

Obraz przedstawia osobę pracującą przy biurku. Osoba używa kalkulatora i pisze w notatniku lub segregatorze. Segregator zawiera kilka arkuszy papieru i ma kolorowe zakładki do organizacji.

Z nowych przepisów będą mogli skorzystać przedsiębiorcy prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą, pod warunkiem, że ich przychody w poprzednim roku podatkowym nie przekroczyły równowartości miliona złotych, a przedsiębiorcy prowadzą podatkową księgę przychodów i rozchodów. Oznacza to, że przedsiębiorcy prowadzący księgi rachunkowe nie skorzystają z tego rozwiązania, tak samo jak kasowy PIT dla przedsiębiorców nie obejmie osób prowadzących spółkę cywilną czy jawną. Przedsiębiorcy korzystający z metody kasowej będą mieli obowiązek prowadzenia ewidencji faktur dokumentujących przychody rozliczane metodą kasową.

Natomiast po upływie 2 lat od dnia wystawienia faktury przedsiębiorcy będą musieli rozpoznać przychód z działalności gospodarczej, nawet jeżeli nie otrzymają zapłaty od kontrahenta.

Poprawki, zgłoszone przez Senat dotyczą doprecyzowaniu treści ustawy oraz różnicują terminy wejścia w życie poszczególnych przepisów, których część ma wejść w życie 1 stycznia 2026 r., a pozostałe 1 stycznia 2025 r. Nowelizacja ustawy została skierowana do Sejmu, który zbiera się na najbliższe posiedzenie w dniach 16, 17 i 18 października 2024 r.

Świadczenie interwencyjne dla przedsiębiorców po powodzi

Świadczenie interwencyjne dla przedsiębiorców poszkodowanych w powodzi można otrzymać na podstawie złożonego do ZUS wniosku. Świadczenie przysługuje przedsiębiorcom w rozumieniu przepisów ustawy Prawo przedsiębiorców prowadzącym działalność w dniu 16 września 2024 r. (czyli w dniu wydania rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 16 września 2024 r. w sprawie wykazu gmin, w których są stosowane szczególne rozwiązania związane z usuwaniem skutków powodzi z września 2024 r., oraz rozwiązań stosowanych na ich terenie ). Tak więc pomocą mogą być więc objęte zarówno osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą, jak i osoby prawne i jednostki organizacyjne niebędące osobą prawną, którym odrębna ustawa przyznaje zdolność prawną.

Warunkiem otrzymania świadczenia jest poniesienie szkody polegającej na utracie, uszkodzeniu lub zniszczeniu, bezpośrednio w wyniku powodzi, składników materialnych niezbędnych do dalszego prowadzenia działalności gospodarczej. Dodatkowym warunkiem jest zobowiązanie się przedsiębiorcy do prowadzenia działalności gospodarczej przez co najmniej 6 miesięcy od dnia otrzymania świadczenia interwencyjnego, a także utrzymanie poziomu zatrudnienia przez 6 miesięcy od dnia 16 września 2024 r.

Świadczenie interwencyjne dla przedsiębiorców po powodzi będzie wydawane na podstawie wniosków

Kwota świadczenia interwencyjnego musi zostać wskazana przez przedsiębiorcę we wniosku o jego przyznanie, ale nie może przekroczyć wysokości:

  • poniesionej szkody,
  • kwoty stanowiącej iloczyn liczby ubezpieczonych zgłoszonych do dobrowolnych ubezpieczeń społecznych, obowiązkowych ubezpieczeń społecznych, wyłącznie ubezpieczenia zdrowotnego na dzień złożenia wniosku albo 16 września 2024 r. i kwoty 16 000 zł lub
  • średniomiesięcznego przychodu uzyskanego z prowadzenia działalności gospodarczej w 2023 r. oraz współczynnika 0, 75
  • maksymalnej kwoty świadczenia, która wynosi 1 000 000,00 zł

Przedsiębiorstwa, które przed wystąpieniem powodzi nie zawarły umowy ubezpieczenia mogą liczyć na kwotę w wysokości 75% przysługującego im świadczenia interwencyjnego.

Wniosek o świadczenie interwencyjne dla przedsiębiorców przeznaczone na wsparcie dalszego prowadzenia działalności gospodarczej można składać od 5 października 2024 r. do 16 marca 2025 r. za pośrednictwem PUE ZUS, papierowo – za pośrednictwem poczty lub osobiście w dowolnej placówce ZUS. Wnioski zgodnie z deklaracją Zakładu Ubezpieczeń Społecznych mają być rozpatrywane priorytetowo. Osoby, które nie zgadzają się z decyzją ZUS będą miały miesiąc od dnia doręczenia decyzji na odwołanie się do sądu okręgowego.

Sprzeczne projekty ustaw o zatrudnianiu cudzoziemców

Sprzeczne ustawy o zatrudnianiu cudzoziemców: Ministerstwo Spraw Zagranicznych oraz Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej pracują jednocześnie nad dwoma projektami nowelizacji ustaw o zatrudnianiu cudzoziemców. MSZ przedstawił pod koniec września br. projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu wyeliminowania nieprawidłowości w systemie wizowym RP, w którym to projekcie znalazły się również rozwiązania dotyczące legalizacji zatrudniania cudzoziemców w Polsce. W tym samym czasie Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pracuje nad projektem ustawy o warunkach dopuszczalności powierzania pracy cudzoziemcom na terytorium RP.

Eksperci wskazują, że obydwa projekty są niespójne, a niektóre przepisy wręcz się wykluczają, co wskazuje na brak współpracy pomiędzy resortami. Jeden z kluczowych problemów jest taki, że projekt MSZ zawiera propozycje zmian w ustawie o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (Dz.U. z 2024 r. poz. 475), która w części poświęcona jest legalności zatrudnienia obcokrajowców. Regulacje te jednak mają utracić moc, gdyż projekt przygotowywany przez Ministerstwo Pracy ma zastąpić od 1 stycznia 2025 roku większość przepisów ustawy o promocji zatrudnienia. Ustawa przygotowywana przez MSZ miałaby wejść w życie 1 lipca 2025 roku, a więc pół roku po tym, jak ma przestać obowiązywać ustawa, którą Ministerstwo Spraw Zagranicznych chce znowelizować.

Na zdjęciu widoczna jest ręka trzymająca drewniany stempel z napisem "Zatrudniony". Stempel jest przyłożony do dokumentu, który znajduje się na biurku, co sugeruje, że dokument dotyczy zatrudnienia lub potwierdzenia zatrudnienia.

Sprzeczne ustawy o zatrudnianiu cudzoziemców zawierają też różnice w poszczególnych regulacjach, np. w sprawie wykazu przedsiębiorców wykonujących działalność gospodarczą o istotnym znaczeniu dla gospodarki narodowej, którzy mają między innymi korzystać z pierwszeństwa wydawania zezwoleń na pracę. W projekcie MRPiPS wpisano, że wykaz ten jest fakultatywny, a na liście mogą znaleźć się wszystkie podmioty, które spełnią określone kryteria, natomiast projekt MSZ przewiduje obowiązkowy wykaz składający się wyłącznie podmiotów korzystających ze wsparcia publicznego na inwestycje.

Brak zgodności w obydwu projektach dotyczy również wysokości kar za nielegalne powierzenie wykonywania pracy cudzoziemcowi. Kary zaproponowane przez MRPiPS to od 3 000 do 50 000 złotych, a przez MSZ od 500 do 30 000 złotych. Dodatkowe różnice dotyczą też terminów powiadomienia wojewody, że cudzoziemiec nie podjął pracy, przerwał ją lub zakończył jej wykonywanie. Ministerstwo Pracy proponuje, by okres ten wynosił trzy miesiące, a Ministerstwo Spraw Zagranicznych postuluje, by okres ten trwał tylko jeden miesiąc.

Dziękujemy za zgłoszenie!

Skontaktujemy się z Tobą, aby ustalić szczegóły.