Okres rozliczeniowy – zarządzanie czasem pracy pracownika

Na co wpływa okres rozliczeniowy?

W przeciwieństwie do doby i tygodnia, które mają legalne definicje w Kodeksie pracy nie znajdziemy w przepisach wyjaśnienia, jak rozumieć pojęcie „okres rozliczeniowy”. Jest to jednak okres czasu mierzony w tygodniach lub częściej w miesiącach, w ramach którego pracodawca zarządza czasem pracy pracownika.

Jakie mogą być długości okresów rozliczeniowych?

Długości okresów rozliczeniowych wahają się w Kodeksie pracy od 4 tygodni do maksymalnie 12 miesięcy, z tym że bez specjalnego trybu wydłużania okresu rozliczeniowego związanego z poinformowaniem o tym fakcie PIP pracodawcy mogą wprowadzić maksymalnie okres rozliczeniowy nie przekraczający 4 miesięcy.

UWAGA! Wszystkie przepisy Kodeksu pracy określają maksymalne długości okresów rozliczeniowych, gdyż zawierają zwrot „nieprzekraczającym …. miesięcy”, a więc konkretna długość okresu musi wynikać z decyzji pracodawcy. Dodatkowo nie wystarczy wpisać w przepisach wewnątrzzakładowych, że okres wynosi 3 miesiące, tylko trzeba jeszcze określić precyzyjnie, jak są liczone okresy rozliczeniowe, gdyż 3 miesiące wcale nie muszą oznaczać kwartału w roku kalendarzowym.

Najkrótszy okres rozliczeniowy dotyczy systemu pracy w ruchu ciągłym i wynosi do 4 tygodni, w przypadku systemów weekendowego i skróconego tygodnia pracy okres rozliczeniowy nie powinien przekraczać 1 miesiąca, a w systemie podstawowym 4 miesięcy. Bardziej skomplikowane są reguły dotyczące długości okresu rozliczeniowego w przypadku równoważnego systemu czasu pracy, gdyż punktem wyjścia jest okres rozliczeniowy nie przekraczający 1 miesiąca, ale w szczególnie uzasadnionych przypadkach można go przedłużyć do 3 miesięcy, a przy pracach uzależnionych od pory roku lub warunków atmosferycznych nawet do 4 miesięcy. W przypadku niektórych systemów nie ma wprost w przepisach regulacji dotyczącej okresu rozliczeniowego, a dotyczy to przede wszystkim zadaniowego czasu pracy, i wtedy przyjmuje się długość okresu rozliczeniowego dla podstawowego systemu czasu pracy.

Od 2013 r. wprowadzono do Kodeksu pracy możliwość wydłużenia okresu rozliczeniowego w każdym systemie czasu pracy do 12 miesięcy, co wymaga zawarcia porozumienia zbiorowego z przedstawicielami załogi oraz przesłania jego kopii do PIP. Zagadnieniu 12-miesięcznych okresów rozliczeniowych zostanie poświęcony jednak odrębny wpis na blogu.

Obraz przedstawia mężczyznę na wózku inwalidzkim pracującego na laptopie w biurze. W tle znajdują się półki z książkami i segregatorami, biurko z stosami dokumentów i akt oraz roślina doniczkowa. Mężczyzna jest ubrany w garnitur i wydaje się być zaangażowany w pracę. Na dole obrazu znajduje się baner z tekstem, reklamujący bezpłatny webinar. Tekst na banerze brzmi: „BEZPŁATNY WEBINAR 10 PYTAŃ O CZAS PRACY PRACOWNIKÓW NIEPEŁNOSPRAWNYCH 22 października 2024 r. | 14:30 - 15:30 | online”

Skąd wynika długość okresu rozliczeniowego?

Długość okresu rozliczeniowego wynika z jednego z 3 dokumentów obowiązujących u pracodawcy: układu zbiorowego pracy, regulaminu pracy lub obwieszczenia o czasie pracy, które dotyczy najmniejszych podmiotów zatrudniających do 49 pracowników.

W praktyce jest to decyzja pracodawcy, podyktowana jednak częściowo wybranym systemem czasu pracy, który przewiduje maksymalną długość, jaka może być zastosowana.

W praktyce nie ma żadnych przeciwwskazań, aby u jednego pracodawcy stosowanych było kilka długości okresu rozliczeniowego dla różnych grup pracowników. Powyższe wymaga tylko precyzyjnego podziału pracowników na grupy, aby w razie kontroli PIP nie budziło wątpliwości, jaki okres rozliczeniowy obowiązuje kontrolowanego pracownika.

Czy okresy rozliczeniowe mogą przypadać na przełomie roku kalendarzowego?

Przepisy prawa pracy poza długością okresu rozliczeniowego nie regulują nic więcej, a więc nie ma formalnych przeciwwskazań, aby okresy rozliczeniowe przypadały na przełomie roku kalendarzowego. Można powiązać długości okresów rozliczeniowych z rokiem finansowym stosowanym w spółce lub z innymi czynnikami wpływającymi na zapotrzebowanie na pracę, np. sezonowością, czy cyklem produkcyjnym, porami roku itp. Przykładem branży, w której są stosowane 3-miesięczne okresy rozliczeniowe na przełomie roku (listopad – styczeń lub grudzień – luty) jest branża retail, w której grudzień jest okresem najbardziej nasilonej pracy, wymagającym dużej liczby nadgodzin, a więc trudnym operacyjnie rozwiązaniem byłoby kończenie okresu rozliczeniowego właśnie z dniem 31 grudnia. Dzięki okresowi rozliczeniowemu przypadającemu na przełomie roku możliwe jest natomiast rekompensowanie w naturze nadwyżek przepracowanych godzin na początku kolejnego roku kalendarzowego, co wiąże się z mniejszymi kosztami poniesionymi przez pracodawcę z tytułu wynagrodzenia za godziny nadliczbowe.

Okres rozliczeniowy przypadający na przełomie dwóch lat kalendarzowych nie ma wpływu na zasady organizacji oraz planowanie czasu pracy pracowników, ale w zakresie nadgodzin komplikuje sposób wliczania godzin nadliczbowych do ich rocznego limitu. Limit ten dotyczy bowiem roku kalendarzowego, a więc nadgodziny z okresu przypadającego na przełomie 2 lat trzeba wliczyć częściowo do jednego rocznego limitu i częściowo do drugiego.

konferencja

Jakie funkcje pełni okres rozliczeniowy?

Okres rozliczeniowy pełni w praktyce 3 funkcje:

  • jest okresem, na który ustalamy wymiar czasu pracy do przepracowania dla pracowników, zgodnie z algorytmem przyjętym w Kodeksie pracy,
  • jest okresem, na który układamy harmonogramy czasu pracy dla załogi,
  • jest okresem w skali którego rozliczamy nadgodziny, w szczególności ustalamy, czy doszło do przekroczenia przeciętnej tygodniowej normy czasu pracy.

Długość okresu rozliczeniowego wpływa na możliwość elastycznego zarządzania czasem pracy, gdyż w przypadku 2-4 miesięcznych okresów rozliczeniowych nie są dla pracodawcy wiążące wymiary czasu pracy z poszczególnych okresów miesięcznych wchodzących w jego skład, a znaczenie ma jedynie globalny wymiar dla całego okresu. Pozwala to z kolei na nierównomierne planowanie czasu pracy w skali okresu i dostosowanie liczby planowanych godzin pracy do potrzeb biznesowych.

 

Na czym polega nierównomierny rozkład czasu pracy?

Nierównomierny rozkład jest możliwy, gdy pracodawca stosuje minimum 2 miesięczny okres rozliczeniowy czasu pracy, ale jest on bardziej efektywny przy dłuższych okresach rozliczeniowych. Polega on na tym, że planując czas pracy do przepracowania w okresie rozliczeniowym dzielimy globalny wymiar czasu pracy w takim okresie na części w oparciu o potrzeby pracodawcy, pilnując jedynie aby suma zaplanowanego czasu pracy zgadzała się z wymiarem w całym okresie rozliczeniowym.

Zatem, jeśli wymiar dla 3-miesięcznego okresu, czyli 4 kwartału w 2024 r. wynosi 496 godzin to możliwe są następujące sposoby zaplanowania czasu pracy w poszczególnych miesiącach okresu rozliczeniowego:

  • 200 godzin w październiku, 96 godzin w listopadzie, 200 godzin w grudniu,
  • 166 godzin w października, 166 godzin w listopadzie, 166 godzin w grudniu,
  • 248 godzin w październiku, 0 godzin w listopadzie, 248 godzin w grudniu.

Planując nierównomiernie czas pracy w dłuższym okresie rozliczeniowym pracodawca nie jest bowiem związany faktem, że wymiary liczone odrębnie dla poszczególnych miesięcy wchodzących w skład okresu rozliczeniowego wynoszą 184 godziny w październiku, 152 godziny w listopadzie oraz 160 godzin w grudniu. Możliwe jest także planowanie zgodne z wyżej podanymi wymiarami miesięcznymi.

Obraz przedstawia reklamę kursu online zatytułowanego „Akademia czasu pracy.” Kurs składa się z 6 spotkań i odbędzie się od 9 grudnia 2024 roku do 21 lutego 2025 roku. Kurs jest oferowany przez „Praktyczne Szkolenia” organizowane przez Prasołek & Sawicki Sp. J. W prawym dolnym rogu znajduje się uśmiechnięty Łukasz Prasołek w białej koszuli.

Nierównomierny rozkład czasu pracy nie oznacza przy tym, że w miesiącach, gdy planowany czas pracy jest wyższy od wymiaru danego miesiąca liczonego odrębnie doszło do pracy w godzinach nadliczbowych. Jest to jedynie „pożyczka” godzin z innego miesiąca tego samego okresu rozliczeniowego, co oznacza, że w praktyce nie ma wahań wynagrodzeń pomiędzy poszczególnymi miesiącami takiego okresu, jeśli pracownik zarabia pensję miesięczną. W takim przypadku pracownik w każdym z 3 miesięcy otrzyma swoje wynagrodzenie wynikające z umowy o pracę. Inaczej sytuacja wyglądałaby jednak w przypadku stawek godzinowych, gdyż wtedy zgodnie z ogólną zasadą płacową z art. 80 k.p., zgodnie z którą wynagrodzenie przysługuje za pracę wykonaną, należałoby przeliczyć wynagrodzenie w poszczególnych miesiącach okresu rozliczeniowego proporcjonalnie do liczby przepracowanych godzin. Sytuacje takie mogą oznaczać duże wahania w wynagrodzeniu, a ponadto istnieje ryzyko, że w którymś z miesięcy pracownik nie wypracuje minimalnego wynagrodzenia za pracę, co spowoduje konieczność dokonania wyrównania wynagrodzenia do kwoty minimalnej pensji. Dlatego stosowanie nierównomiernego rozkładu czasu pracy jest bardziej uzasadnione, gdy pracownicy otrzymują stałe pensje.

 

Dyrektywa o pracy platformowej przyjęta przez UE

Dyrektywa dotycząca pracy platformowej została przyjęta w dniu 14 października 2024 roku przez Radę Unii Europejskiej. Głównym celem dyrektywy jest poprawa warunków pracy ponad 28 milionów osób, które pracują za pośrednictwem platform cyfrowych w Unii Europejskiej. Są to między innymi pracownicy platform transportowych takich jak Uber, czy dostarczających posiłki jak na przykład Glovo.

Pracownicy zatrudniani za pośrednictwem platform nie będą mogli być traktowani jako samozatrudnieni w sytuacji, gdy istnieją dowody wskazujące na to, że są im wydawane polecenia służbowe lub podlegają oni takiej samej kontroli ze strony pracodawcy jak pracownicy etatowi. Przepisy dyrektywy wprowadzają w takiej sytuacji domniemanie stosunku pracy, co oznacza, że pracownicy będą mieli prawo do korzystania z przysługujących im praw pracowniczych, na przykład ubezpieczenia zdrowotnego czy zasiłku. Stroną, która będzie zobowiązana udowodnić, że stosunek pracy nie istnieje będzie platforma, na której będzie spoczywać ciężar dowodu.

Obraz przedstawia scenę uliczną w obszarze miejskim. Na pierwszym planie znajduje się osoba z dużym żółtym plecakiem z niebieskim logo, prawdopodobnie dostawca. Osoba stoi obok roweru, który jest oparty o słup. W tle widać kilka budynków z sklepami oraz ludzi spacerujących po chodniku. Po lewej stronie obrazu znajduje się zielony znak z napisem "E16" i plusem obok.

Ponadto dyrektywa dotycząca pracy platformowej zwiększa przejrzystość stosowania algorytmów w zarządzaniu zasobami ludzkimi poprzez nakaz monitorowania zautomatyzowanych systemów przez wykwalifikowany personel. Oznacza to, że pracownicy nie będą mogli być monitorowani przez algorytmy lub zwalniani na podstawie ich decyzji. Pracownicy będą też mieli prawo kwestionowania decyzji podjętych automatycznie przez system.

W kolejnych krokach dyrektywa o pracy platformowej zostanie podpisana przez Radę i Parlament Europejski i wejdzie w życie po publikacji w Dzienniku Urzędowym UE. Państwa członkowskie będą mieć 2 lata na zaimplementowanie jej przepisów do prawa krajowego.

Nowelizacja ustawy – kasowy PIT dla małych przedsiębiorców

Kasowy PIT dla przedsiębiorców: Na posiedzeniu w dniach 9 i 10 października 2024 roku Senat zagłosował za przyjęciem dwóch poprawek do nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz niektórych innych ustaw. Celem nowelizacji jest umożliwienie małym przedsiębiorcom skorzystania z tzw. kasowego PIT-u, czyli możliwości zaliczania przychodów i kosztów w chwili uzyskania płatności, a nie w momencie wystawienia faktury. Przychodem ma być też częściowa płatność, czyli zaliczka, przedpłata czy rata. Tak więc przychód podlegający opodatkowaniu będzie powstawał w chwili uzyskania również części płatności. Metoda kasowego PIT-u będzie miała zastosowanie wyłącznie do transakcji dokonywanych między przedsiębiorcami.

Obraz przedstawia osobę pracującą przy biurku. Osoba używa kalkulatora i pisze w notatniku lub segregatorze. Segregator zawiera kilka arkuszy papieru i ma kolorowe zakładki do organizacji.

Z nowych przepisów będą mogli skorzystać przedsiębiorcy prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą, pod warunkiem, że ich przychody w poprzednim roku podatkowym nie przekroczyły równowartości miliona złotych, a przedsiębiorcy prowadzą podatkową księgę przychodów i rozchodów. Oznacza to, że przedsiębiorcy prowadzący księgi rachunkowe nie skorzystają z tego rozwiązania, tak samo jak kasowy PIT dla przedsiębiorców nie obejmie osób prowadzących spółkę cywilną czy jawną. Przedsiębiorcy korzystający z metody kasowej będą mieli obowiązek prowadzenia ewidencji faktur dokumentujących przychody rozliczane metodą kasową.

Natomiast po upływie 2 lat od dnia wystawienia faktury przedsiębiorcy będą musieli rozpoznać przychód z działalności gospodarczej, nawet jeżeli nie otrzymają zapłaty od kontrahenta.

Poprawki, zgłoszone przez Senat dotyczą doprecyzowaniu treści ustawy oraz różnicują terminy wejścia w życie poszczególnych przepisów, których część ma wejść w życie 1 stycznia 2026 r., a pozostałe 1 stycznia 2025 r. Nowelizacja ustawy została skierowana do Sejmu, który zbiera się na najbliższe posiedzenie w dniach 16, 17 i 18 października 2024 r.

Świadczenie interwencyjne dla przedsiębiorców po powodzi

Świadczenie interwencyjne dla przedsiębiorców poszkodowanych w powodzi można otrzymać na podstawie złożonego do ZUS wniosku. Świadczenie przysługuje przedsiębiorcom w rozumieniu przepisów ustawy Prawo przedsiębiorców prowadzącym działalność w dniu 16 września 2024 r. (czyli w dniu wydania rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 16 września 2024 r. w sprawie wykazu gmin, w których są stosowane szczególne rozwiązania związane z usuwaniem skutków powodzi z września 2024 r., oraz rozwiązań stosowanych na ich terenie ). Tak więc pomocą mogą być więc objęte zarówno osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą, jak i osoby prawne i jednostki organizacyjne niebędące osobą prawną, którym odrębna ustawa przyznaje zdolność prawną.

Warunkiem otrzymania świadczenia jest poniesienie szkody polegającej na utracie, uszkodzeniu lub zniszczeniu, bezpośrednio w wyniku powodzi, składników materialnych niezbędnych do dalszego prowadzenia działalności gospodarczej. Dodatkowym warunkiem jest zobowiązanie się przedsiębiorcy do prowadzenia działalności gospodarczej przez co najmniej 6 miesięcy od dnia otrzymania świadczenia interwencyjnego, a także utrzymanie poziomu zatrudnienia przez 6 miesięcy od dnia 16 września 2024 r.

Świadczenie interwencyjne dla przedsiębiorców po powodzi będzie wydawane na podstawie wniosków

Kwota świadczenia interwencyjnego musi zostać wskazana przez przedsiębiorcę we wniosku o jego przyznanie, ale nie może przekroczyć wysokości:

  • poniesionej szkody,
  • kwoty stanowiącej iloczyn liczby ubezpieczonych zgłoszonych do dobrowolnych ubezpieczeń społecznych, obowiązkowych ubezpieczeń społecznych, wyłącznie ubezpieczenia zdrowotnego na dzień złożenia wniosku albo 16 września 2024 r. i kwoty 16 000 zł lub
  • średniomiesięcznego przychodu uzyskanego z prowadzenia działalności gospodarczej w 2023 r. oraz współczynnika 0, 75
  • maksymalnej kwoty świadczenia, która wynosi 1 000 000,00 zł

Przedsiębiorstwa, które przed wystąpieniem powodzi nie zawarły umowy ubezpieczenia mogą liczyć na kwotę w wysokości 75% przysługującego im świadczenia interwencyjnego.

Wniosek o świadczenie interwencyjne dla przedsiębiorców przeznaczone na wsparcie dalszego prowadzenia działalności gospodarczej można składać od 5 października 2024 r. do 16 marca 2025 r. za pośrednictwem PUE ZUS, papierowo – za pośrednictwem poczty lub osobiście w dowolnej placówce ZUS. Wnioski zgodnie z deklaracją Zakładu Ubezpieczeń Społecznych mają być rozpatrywane priorytetowo. Osoby, które nie zgadzają się z decyzją ZUS będą miały miesiąc od dnia doręczenia decyzji na odwołanie się do sądu okręgowego.

Sprzeczne projekty ustaw o zatrudnianiu cudzoziemców

Sprzeczne ustawy o zatrudnianiu cudzoziemców: Ministerstwo Spraw Zagranicznych oraz Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej pracują jednocześnie nad dwoma projektami nowelizacji ustaw o zatrudnianiu cudzoziemców. MSZ przedstawił pod koniec września br. projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu wyeliminowania nieprawidłowości w systemie wizowym RP, w którym to projekcie znalazły się również rozwiązania dotyczące legalizacji zatrudniania cudzoziemców w Polsce. W tym samym czasie Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pracuje nad projektem ustawy o warunkach dopuszczalności powierzania pracy cudzoziemcom na terytorium RP.

Eksperci wskazują, że obydwa projekty są niespójne, a niektóre przepisy wręcz się wykluczają, co wskazuje na brak współpracy pomiędzy resortami. Jeden z kluczowych problemów jest taki, że projekt MSZ zawiera propozycje zmian w ustawie o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (Dz.U. z 2024 r. poz. 475), która w części poświęcona jest legalności zatrudnienia obcokrajowców. Regulacje te jednak mają utracić moc, gdyż projekt przygotowywany przez Ministerstwo Pracy ma zastąpić od 1 stycznia 2025 roku większość przepisów ustawy o promocji zatrudnienia. Ustawa przygotowywana przez MSZ miałaby wejść w życie 1 lipca 2025 roku, a więc pół roku po tym, jak ma przestać obowiązywać ustawa, którą Ministerstwo Spraw Zagranicznych chce znowelizować.

Na zdjęciu widoczna jest ręka trzymająca drewniany stempel z napisem "Zatrudniony". Stempel jest przyłożony do dokumentu, który znajduje się na biurku, co sugeruje, że dokument dotyczy zatrudnienia lub potwierdzenia zatrudnienia.

Sprzeczne ustawy o zatrudnianiu cudzoziemców zawierają też różnice w poszczególnych regulacjach, np. w sprawie wykazu przedsiębiorców wykonujących działalność gospodarczą o istotnym znaczeniu dla gospodarki narodowej, którzy mają między innymi korzystać z pierwszeństwa wydawania zezwoleń na pracę. W projekcie MRPiPS wpisano, że wykaz ten jest fakultatywny, a na liście mogą znaleźć się wszystkie podmioty, które spełnią określone kryteria, natomiast projekt MSZ przewiduje obowiązkowy wykaz składający się wyłącznie podmiotów korzystających ze wsparcia publicznego na inwestycje.

Brak zgodności w obydwu projektach dotyczy również wysokości kar za nielegalne powierzenie wykonywania pracy cudzoziemcowi. Kary zaproponowane przez MRPiPS to od 3 000 do 50 000 złotych, a przez MSZ od 500 do 30 000 złotych. Dodatkowe różnice dotyczą też terminów powiadomienia wojewody, że cudzoziemiec nie podjął pracy, przerwał ją lub zakończył jej wykonywanie. Ministerstwo Pracy proponuje, by okres ten wynosił trzy miesiące, a Ministerstwo Spraw Zagranicznych postuluje, by okres ten trwał tylko jeden miesiąc.

Sprzedaż środków trwałych a składka zdrowotna

Składka zdrowotna od sprzedaży środków trwałych: Projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, którego założenia zostały opublikowane w dniu 7 października br. w wykazie prac legislacyjnych rządu (nr projektu UD144) zakłada wyłączenie z podstawy wymiaru składki zdrowotnej opłacanej przez przedsiębiorców przychodów i kosztów uzyskania przychodów z odpłatnego zbycia środków trwałych. Projekt został przygotowany przez minister zdrowia Izabelę Leszczynę.

Jako jeden z powodów rozpoczęcia prac nad ustawą wskazano wzrost wydatków, jakie przedsiębiorcy ponoszą w ramach składki na ubezpieczenie zdrowotne od dnia 1 stycznia 2022 r., co jest wynikiem zmian wprowadzonych w ramach tzw. Polskiego Ładu. Przedsiębiorcy podnosili wielokrotnie, że składka zdrowotna od sprzedaży środków trwałych wpływa na rentowność prowadzonej przez nich pozarolniczej działalności. Dodatkowo konieczność zapłaty składki zdrowotnej od dochodu wygenerowanego w wyniku sprzedaży środka trwałego, który to dochód nie jest związany z podstawową działalnością przedsiębiorcy postrzegana jest przez nich samych jako rozwiązanie niesprawiedliwe.

Na zdjęciu znajduje się stos banknotów euro, wystająca z białej koperty, na której stoi mały model domu. Banknoty są ułożone w stos, a na wierzchu widoczny jest banknot o nominale 50 euro. Model domu ma dach z brązowych dachówek i jest wykonany z materiału przypominającego glinę lub ceramikę. Zdjęcie może symbolizować oszczędności na zakup domu, inwestycje w nieruchomości lub hipotekę.

Proponowane w projekcie nowelizacji rozwiązania zakładają, że dla osób:

  • rozliczających się na zasadach ogólnych przy zastosowaniu skali podatkowej, o której mowa w art. 27 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych,
  • rozliczających się w formie podatku liniowego, o którym mowa w art. 30c ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz
  • o których mowa w art. 30ca tej ustawy (art. 81 ust. 2 ustawy o świadczeniach),

dochody ze sprzedaży środków trwałych nie będą uwzględniane w wyliczeniu wysokości składki zdrowotnej.

Natomiast dla osób rozliczających się ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych projekt przewiduje wyłączenie przychodów ze zbycia środków trwałych z podstawy obliczania składki zdrowotnej.

Zgodnie założeniami projektu Rząd ma go przyjąć w IV kwartale 2024 roku.

Sposób zabezpieczenia danych – wyrok NSA

Sposób zabezpieczenia danych osobowych powinien być określony przez administratora danych, a nie spoczywać na jego pracowniku – tak wynika z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego. NSA w wyroku o sygnaturze III OSK  2654/22 oddalił skargę kasacyjną Prezesa Sądu Rejonowego w Zgierzu od wyroku WSA w Warszawie i tym samym podtrzymał decyzję Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych w sprawie nałożenia kary za brak odpowiedniego zabezpieczenia danych osobowych.

Na zdjęciu widać rękę osoby wkładającej czarny pendrive do portu USB w laptopie. Laptop ma srebrną obudowę i czarną klawiaturę. W prawym górnym rogu zdjęcia znajduje się ikona tarczy z zamkniętą kłódką, co sugeruje, że obrazek może dotyczyć bezpieczeństwa danych lub ochrony informacji.

Sprawa dotyczyła zgubionego przez pracownika sądu (kuratora sądowego) pendrive z danymi osobowymi 400 osób. Wśród danych które znajdowały się na zgubionym nośniku były imiona i nazwiska, daty urodzenia, adresy zamieszkania lub pobytu, numery PESEL, dane o zarobkach oraz majątku, numeru dowodów osobistych, telefonów, dane o zdrowiu i wyrokach skazujących. Naruszenie ochrony danych zostało zgłoszone przez administratora do Prezesa UODO, a osoby, których dane znajdowały się na nośniku również dostały informację o incydencie. Jednak w ocenie PUODO nie zostało to wykonane prawidłowo, gdyż administrator nie poinformował osób poszkodowanych o możliwych konsekwencjach naruszenia ochrony danych osobowych. Zabrakło również informacji, jakie administrator powziął kroki by zminimalizować skutki naruszenia.

Jadnak kara w wysokości 10 000 złotych została nałożona nie za powyższe uchybienia, lecz po ustaleniu przez Urząd Ochrony Danych Osobowych, że administrator nie wdrożył właściwych zabezpieczeń technicznych i organizacyjnych, gdyż zgodnie z procedurami obowiązującymi w sądzie w Zgierzu to pracownicy byli odpowiedzialni za zabezpieczenie służbowych nośników danych. Prezes UODO uznał, że na administratorze danych osobowych spoczywa sposób zabezpieczenia danych osobowych, a nie na jego pracownikach. Samo przeszkolenie pracowników w zakresie ochrony danych jest niewystarczające bez wdrożenia zabezpieczeń technicznych w postaci szyfrowania czy sprawdzania nośników danych.

Obliczanie urlopu proporcjonalnego – stanowisko GIP

Obliczanie urlopu proporcjonalnego: W stanowisku z dnia 4 września 2024 r. Główny Inspektorat Pracy ustosunkował się do pytania, jak właściwie rozliczyć urlop wypoczynkowy w sytuacji, gdy do rozwiązania umowy o pracę doszło podczas trwania urlopu wychowawczego lub bezpłatnego. Pytanie, czy w takiej sytuacji pracownikowi należy się pełny wymiar urlopu, czy proporcjonalne jego obniżenie? Główny Inspektorat Pracy wskazał, że zgodnie z art. 1552 § 1 k.p. pracownikowi, który powraca do pracy u pracodawcy po trwającym co najmniej miesiąc okresie urlopu bezpłatnego przysługuje urlop w wymiarze proporcjonalnym.

I dalej jak wskazuje GIP „W przypadku urlopu wychowawczego, jeśli pracownik rozpoczyna go po 1 stycznia i kończy w tym samym roku kalendarzowym, wówczas urlop wychowawczy nie zmniejsza proporcjonalnie urlopu wypoczynkowego za dany rok. Natomiast inne wymienione okresy, np. urlop bezpłatny, obniżają wymiar urlopu wypoczynkowego, jeśli rozpoczynają się po nabyciu prawa do urlopu i kończą w tym samym roku kalendarzowym.”

Powyżej przytoczone zasady obowiązują również w przypadku rozwiązania umowy w trakcie trwania roku kalendarzowego.

Obliczanie urlopu proporcjonalnego w praktyce:

Pracownikowi, który przebywał w okresie od 1 marca do 30 września 2024 r. na urlopie wychowawczym, a jego umowa rozwiązała się w ostatnim dniu trwania urlopu wychowawczego, za okres zatrudnienia od 1 stycznia do 30 września przysługiwałby mu urlop proporcjonalny w wymiarze 9/12 rocznego wymiaru urlopu.

Natomiast jeżeli pracownik w okresie od 1 marca do 30 września 2024 r. był na urlopie bezpłatnym, a jego umowa rozwiązała się w ostatnim dniu trwania tego urlopu bezpłatnego, to za okres zatrudnienia przysługuje mu urlop proporcjonalny w wymiarze 2/12 rocznego wymiaru urlopu, czyli obniżony o okres przebywania na urlopie bezpłatnym.

Specustawa powodziowa opublikowana w Dzienniku Ustaw

Specustawa powodziowa opublikowana: w dniu 3 października 2024 roku Prezydent Andrzej Duda podpisał specustawę powodziową, a już dzisiaj została ona opublikowana w Dzienniku Ustaw (Ustawa z dnia 1 października 2024 r. o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z usuwaniem skutków powodzi oraz niektórych innych ustaw, Dz.U. z 2024 r., poz. 1473).  Specustawa powodziowa opublikowana 4 października w wchodzi w życie na następny dzień po publikacji w Dzienniku Ustaw.

Ustawa powodziowa przewiduje między innymi dodatkowe 20 dni urlopu dla pracownika, który zajmuje się w tym czasie usuwaniem skutków powodzi w swoim domu oraz u bliskich. W czasie tego zwolnienia od pracy pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia, które jest obliczane według zasad obowiązujących przy obliczaniu wynagrodzenia za czas urlopu wypoczynkowego. Pracodawca ma obowiązek udzielić zwolnienia od pracy na wniosek zgłoszony przez pracownika najpóźniej w dniu korzystania z tego zwolnienia, chyba że jest to niemożliwe ze względu na szczególne potrzeby pracodawcy.

Na zdjęciu widać osobę w gumowych butach i ochronnym kombinezonie, która używa miotły do czyszczenia powierzchni pokrytej błotem. Osoba trzyma miotłę z czerwonymi włosami, przesuwając ją po powierzchni, aby usunąć brud.

W przypadku placówek opiekuńczo-wychowawczych znajdujących się na terenach dotkniętych skutkami powodzi w celu zapewnienia opieki nad dziećmi w niej przebywającymi pracodawca może, po uzyskaniu zgody pracownika, polecić mu świadczenie pracy w godzinach nadliczbowych. Pracodawca taki może także zawiesić czasowo stosowanie przepisu art. 133 Kodeksu pracy dotyczącego odpoczynku tygodniowego, przy zachowaniu nieprzerwanego odpoczynku dobowego. Niezwłocznie po ustaniu okoliczności uniemożliwiających korzystanie z odpoczynku tygodniowego, nie później niż w terminie 3 miesięcy od daty zawieszenia odpoczynku pracodawca ma obowiązek udzielić pracownikowi czasu wolnego do pracy odpowiadającego okresowi nieprzerwanego odpoczynku tygodniowego. Udzielenie czasu wolnego nie może spowodować obniżenia wynagrodzenia należnego pracownikowi za pełny miesięczny wymiar czasu pracy.

Pracownicy zamieszkujący na terenie obszarów dotkniętych powodzią (i objętych przepisami ustawy) mogą złożyć pracodawcy wniosek o obniżenie  wymiaru czasu pracy do wymiaru nie niższego niż połowa pełnego wymiaru czasu pracy, a pracodawca jest obowiązany do uwzględnienia wniosku pracownika, chyba że nie jest to możliwe ze względu na organizację pracy lub rodzaj pracy wykonywanej przez pracownika. Wniosek taki należy złożyć na 2 dni przed dniem rozpoczęcia wykonywania pracy w obniżonym wymiarze czasu pracy.

Nową formą pomocy dla przedsiębiorców poszkodowanych w powodzi jest tzw. świadczenie interwencyjne, w wysokości kilkunastu tysięcy złotych na każdego pracującego w firmie.  Świadczenie ma być wypłacane jednorazowo na wsparcie dalszego prowadzenia działalności gospodarczej i  ma dotyczyć również osób samozatrudnionych, a przedsiębiorca by je otrzymać musi zobowiązać się do prowadzenia działalności gospodarczej przez co najmniej 6 miesięcy od dnia jego otrzymania. Szczegóły dotyczące świadczenia ma określić dopiero rządowe rozporządzenie.

 

Zatrudnianie osoby z depresją – wskazówki GIP i CIOP-PIB

Zatrudnianie osoby z depresją: przepisy prawa pracy nie określają konkretnych wytycznych przy zatrudnianiu osób z orzeczoną depresją. Brak jest też informacji, w jaki sposób należy dostosować miejsca pracy dla osób niepełnosprawnych z depresją.

Przepisy ustawy z dnia 27 sierpnia 1997 roku o rehabilitacji zawodowej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (Dz. U. z 2024 r, poz. 44) mówią o przystosowaniu stanowiska  pracy osoby niepełnosprawnej, co oznacza jego oprzyrządowanie i dostosowanie do rodzaju niepełnosprawności pracownika, jednak bez wskazania rzeczywistych wymagań jakie są konieczne dla konkretnego rodzaju niepełnosprawności. Stanowisko Głównego Inspektoratu Pracy również nie wnosi w tym aspekcie konkretnych rozwiązań, gdyż jest bardzo ogólnikowe. Zdaniem GIP “Stanowisko pracy powinno być bowiem dostosowane do indywidualnych potrzeb osoby niepełnosprawnej, która będzie wykonywała pracę na danym stanowisku”, a w kontekście osób z orzeczoną depresją pracodawcy powinni konsultować się z lekarzami medycyny pracy.

Obraz przedstawia sylwetkę głowy człowieka wykonaną z białego papieru na niebieskim tle. W górnej części głowy brakuje kilku elementów, które są przedstawione jako fioletowe puzzle unoszące się nad głową. Obraz może symbolizować proces myślenia, pamięć lub zdrowie psychiczne.

Z pomocą w określeniu wymogów które powinno spełniać stanowisko pracy przyszedł Centralny Instytut Ochrony Pracy – Państwowy Instytut Badawczy, który wskazał, jak należy dostosowywać warunki pracy dla osób z depresją. Przede wszystkim nie należy dopuszczać do sytuacji, w której pracownik jest zbytnio obciążony pracą i w wyniku tego powstają u niego coraz większe zaległości w pracy. Warto też zadbać aby płaca pracownika była adekwatna do wysiłków, jakie w nią wkłada, a pracownik powinien mieć wpływ na wykonywaną pracę, czyli w jaki sposób wykonuje swoją pracę, w jakim środowisku się to odbywa i przynajmniej w pewnym zakresie – kiedy pracuje.

Szczególnie istotne dla osób z depresją jest stworzenie atmosfery, w której wszyscy pracownicy (także osoby z depresją) czują się częścią społeczności w swoim miejscu pracy oraz budowanie ich kapitału psychologicznego poprzez udział w treningach uważności. Zadaniem takiego treningu jest poprawa uwagi, koncentracji i regulacja emocji, co prowadzi do lepszego funkcjonowania w miejscu pracy. Pracodawcy powinni mieć również świadomość, że zatrudnianie osoby z depresją może wiązać się z niższą wydajnością pracy niż osiągana przez innych pracowników.

Dziękujemy za zgłoszenie!

Skontaktujemy się z Tobą, aby ustalić szczegóły.